Łódzka Grupa Strzelecka "ORZEŁ"

[Bartek z Łodzi]

Od dłuższego czasu chciałem was oświecić, skąd tak naprawdę wziął się znak naszej grupy.
Tylko brakowało mi szczegółów, wiadomo wam ode mnie jedynie to, że jest to przerobiony wzór pieczęci piastowskiej.

Obecnie przypomniało mi się, który z kolegów z iwebu nam to projektował i rozrysował - ot po prostu skleroza, było to parę lat temu.
Autorem naszego logo jest kolega Stn.


Jak uda się ustalić dokładnie, który to Piast i z jakiego okresu Państwa Polskiego to pochodzi, to uzupełnię niniejszą informację.
Warto wszak wiedzieć co się nosi na tarczy w zawodniczych szrankach. )

[Michaus]

Bartku, ładny button, ale nick ktoś odgryzł.


Nie byłbym sobą, gdybym się nie przyczepił, że mało "łódzki" ten orzeł, ale krzyżyk łatwo na łódkę było przerobić - zaadaptować.
Podsumowując obstawiałbym Piastów z Dolnego Śląska, bo do nich mi to najbardziej pasuje.

[Bartek z Łodzi]

Ale na naszym logo krzyżyk właśnie jest przerobiony na łódkę. Popatrz sobie w wątku o naszywkach ŁGS, na obrazek przedstawiający wzór naszego logo. <img>
z reszta oto dla porównania:



Żółta obwódka na naszywce jest wyhaftowana nicią koloru złotego.

[Michaus]

"Mało łódzki" w sensie jego korzeni/pochodzenia..., a jego wybór był zapewne podyktowany nieskomplikowanym procesem "ułodziowiania"
Wiedziałem, że w naszym logo jest "łódka" zamiast krzyża.

[Bartek z Łodzi]

Stn - napisał mi wczoraj ze głównym powodem był motyw Orła, ten wydał mu sie fajny i go wykorzystał.
Z tego co się orientuje Stn jest zawodowym grafikiem, jak się ogląda plik cdr z naszym logo, to widać kunszt.
Z resztą ten sam kolega załątwiał mi 2 razy haft naszych ŁGS-owych naszywek w trójwymiarze (różne kąty ściegu dla poszczególnych warstw nici, co daje wrażenie wypukłości). <img>

[Bartek z Łodzi]

TOPIC UP - wygrzebane spod forumowych pajęczyn, bo w grupie pełno nowych osób, żeby wiedziały: skąd, co i dlaczego. <img>

[Łysa]

[Linek]

Majka za takie spostrzeżenia Bartek cię Katem i toporem straszył będzie, choć tobie może odpuści z racji wrodzonego Dżentelmeństwa.

Eres znowu napisze że grupowy Orzeł jak glapa wygląda, pod czym się i ja podpisać mogę (paru kolegów także) bo to Łódź za Piastów toż to chyba nie istniała więc trochę mocne naginanie historii z Piastowską pieczęcią na terenie Łodzi.

Swoją drogą to nie znam drugiej grupy strzeleckiej która by miała tak zryte Logo jak nasze.
No może znaczek Skody "ta upierzona indiańska strzała" tak blisko serca Czechów leżąca.

Po tym wpisie to mnie Kat dopadnie albo stryczek, bo po rewolucji Francuskiej to by mi Gilotyna przysługiwała.

Pozdrawiam Bartka dbającego o rys historyczny.

Proszę mnie nie bić

[Łysa]

Ale mnie się podoba A ja akurat mam na ten temat pewne pojęcie.
Jest bardzo charakterystyczne, rozpoznawalne i kojarzone z nami. Nie widzę sensu zmiany
Zresztą - zaprojektuj lepsze ...

[Linek]

Nie chcę go zmieniać póki co mam z nim trzy koszulki i tak zostaje

Mógłby ktoś wyżej (MOD) usunąć te moje wpisy bo nie pasują do tematu

I przepraszam, że zawracam trąbkę temu Mod-u

[Łysa]

[Bartek z Łodzi]

Po pierwsze primo - nie wiem co oznacza w slangu nowomowy słowo fake.
Po drugie pod linkiem kryją się ładne stare monety - a my mamy jako wzór fragment pieczęci.

Orzeł był dlatego że nasze początki wywodzą się z KS "ORZEŁ"-Sekcji strzeleckiej.
Stąd Stn wybrał znak orła jako propozycję naszego symbolu.
Logo powstało w tamtych czasach i potem gdy odeszliśmy z KS "ORZEŁ", to już go nie zmienialiśmy. Właśnie z tego powodu, o którym wspomniała Majka.
Znak był już od lat rozpoznawalny w Polsce i kojarzony był zawsze z naszą Grupą.
Używając bełkotu nowomody korporacyjnej - wszedł na stałe do naszego "Brandżu".

[Eres]

aaa....żeszzzz....już zapomniałem o tym logo , a tu znowu się zaczyna

[Młynek]

Zima - lepiej przy kompie siedzieć i pisać, niż iść postrzelać

Zima - lepiej przy kompie siedzieć i pisać, niż iść postrzelać

[Bartek z Łodzi]

W moim przypadku remont i przemeblowanie prawie połowy domu, a nie zima.
Kobi był i pomógł - więc wie o co biega.
Chętnie bym postrzelał. Ale do Świąt muszę się uwinąć. Mogę dźwigać graty i remontować wyłącznie po pracy, albo w weekendy. Urlopu teraz wziąć nie mogę. Mam akurat jedną pilną partaninkę w pracy rozgrzebaną.
Jedyne co mogę to popisać na forum w ramach przerwy w pracy.
Zrobić jakieś mapki do wniosku o użyczenie terenu dla ŁGS-u i to wszystko.

I jeszcze mnie czeka założenie zamków w szafie z wiatrówkami - bo w domu będzie 8-latek z nadmiarem temperamentu, napalony na strzelanie jak arab na kurs pilotażu.